tag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post3937695744519147727..comments2023-04-07T13:51:16.168+02:00Comments on Ja, Hołdys.: ZHhttp://www.blogger.com/profile/04618487273179347883noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-80783387167211215052009-08-19T00:12:23.932+02:002009-08-19T00:12:23.932+02:00E, e, e!
Moi drodzy, parę spraw.
Wy mnie nie znaci...E, e, e!<br />Moi drodzy, parę spraw.<br />Wy mnie nie znacie jak widzę. <br />Mnie ten lump nic a nic nie zabolał, natomiast rozbawił mnie naprawdę do śmiechu na głos. To jest strasznie widowiskowe określenie, samo w sobie. Chuj z kolesiem, który je rzucił. On mnie w ogóle nie intere.<br /><br />Kiedyś pewien perkusista mi opowiedział, jak jego kumpla z zespołu jakiś żulik na Bemowie zaczepił tekstem "Skąd ty mieszkasz kurwo jeden?!". Genialne. Jest to słowotwórczy majstersztyk. Z poważnymi polonistani usiłowaliśmy to rozgryźć, nadać temu terminolgię gramatyczną, bo to piękny zwrot literacko. (Nie dało się, choć zwrot jest jasny jak słońce)<br /><br />I tak traktuję "Lumpa".<br /><br />Kasia Kowalska powiedziała w tym przytoczonym wywiadzie jedno "Musisz mieć skórę słonia, jeśli chcesz w tym świecie przetrwać". I coś w tym jest.<br /><br />Nie oznacza to, że godzę się na internetowe poniewierki. Dla mnie Pudelek, Fakt, Superexpress i inne tego typu ścierwa to jest coś z kategorii istnień ohydnych. Niszczenie ludzi, niszczenie ludzkiej godności, odbieranie wiary w jakikolwiek autorytet to nie jest zajęcie dla istoty rozwojowej. A robią to dla pstrej kasy, lepkiej jak guano. <br /><br />Potem ci pisarze pudlowi, jurorzy idolowi czy festiwalowi, sami umrą pewnego dnia i pozostawią po sobie społeczne spustoszenie, upodlonych, złamanych, zaszczutych ludzi, błąkających się czytelników pełnych pogardy dla wszystkich.<br /><br />Tota pogarda każe im potem powiedzieć "Dla nas autorytetem jest Wojewódzki".<br /><br />To jest społeczna chujoza, bez wątpienia. <br /><br />Mam nadzieję, że ten blozio choć w części to wykazał.<br /><br />I na koniec: ja tego bostona z Pauliną zatańczę, żeby nie wiem co. Założę szpilki, koturny, drabinki, żeby wyglądać na dobranego wzrostem (noszę niekiedy takie glany, że tramwaje stają, spoko) i pojedziemy. Ale muszę spaść 10 kg. Bo nasza umowa jest prosta: ona gubi te ileś deko śmiecia, jak gubię 10 kilo śmieci innego rodzaju.<br /><br />Tak wygląda odpowiedzialność, moi mili.<br /><br />Lump.<br /><br />Z.<br /><br />Vespera, ładne fotki kotom i sobie robisz.ZHhttps://www.blogger.com/profile/04618487273179347883noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-4534659103564509132009-08-18T22:42:21.059+02:002009-08-18T22:42:21.059+02:00Proszę ;)) Panowie - tańce skoro Wam w głowie.. ;)...Proszę ;)) Panowie - tańce skoro Wam w głowie.. ;)) hehe! powariowali czy co?? ;PPP VesperatkaVespera&Ruff.https://www.blogger.com/profile/09781240934919182257noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-45475574698323259742009-08-18T22:02:00.958+02:002009-08-18T22:02:00.958+02:00Ten pomysł z obiadkami w towarzystwie Pana Hołdysa...Ten pomysł z obiadkami w towarzystwie Pana Hołdysa jest jak najbardziej słuszny i ja go w pełni popieram. Jeden, drugi, trzeci obiadek a Zbyszka ni chu chu na parkiet nie wtoczymy, no chyba że wkulamy, ale i tak o tangu z Pau będzie musiał zapomnieć, co ja skrzętnie wykorzystać zamierzam i z Pau na całego w tany ruszyć - tylko, że i ja "troszkę" z wagi "zlecieć" muszę, bo 120 kg żywej wagi przy moich 192 cm wzrostu, to jednak zbyt dużo, więc większe zagrożenie dla Pau mógłbym stanowić niż turlający się po parkiecie Zbyszek. Kurczę, moja wyobraźnia już działać zaczęła, więc proś na obiadki Zbynia, proś! :-)Krzysztof J. Szklarskihttps://www.blogger.com/profile/11401022774815318112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-22451418464029212432009-08-18T21:42:51.782+02:002009-08-18T21:42:51.782+02:00No ja z Niemenem nie zajadałam obiadku niestety ....No ja z Niemenem nie zajadałam obiadku niestety ..;)) ale z Hołdysem to kto wie czy kiedyś nie zjem ;)) No co - tak patrzycie - wykluczyć tego nie mogę przecież ;P V.Vespera&Ruff.https://www.blogger.com/profile/09781240934919182257noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-31736645975084248612009-08-18T21:36:29.609+02:002009-08-18T21:36:29.609+02:00Ludzie nie potrafią zrozumieć tego, że słowa potra...Ludzie nie potrafią zrozumieć tego, że słowa potrafią zabić i to bardziej okrutnie niż niejedna broń. Kiedyś Ś.P. Czesław Niemen śpiewał "Dziwny jest ten świat" - żal tylko bierze, że od czasu, gdy to śpiewał, nic się nie zmieniło wokół nas, a także i w nas samych. Miałem szczęście poznać Czesława osobiście, bo mu przed laty organizowałem koncerty nie tylko w Jeleniej Górze, ale i okolicach Jeleniej Góry (nieistniejąca już Karkonoska Agencja Imprez Artystycznych "KART") - nieprawdopodobnie skromny i życzliwy człowiek był z niego, a obiad zjedzony w jego towarzystwie i na jego zaproszenie, na zawsze w mojej pamięci pozostanie, jako coś wyjątkowo miłego, co mnie w życiu spotkać mogło.Krzysztof J. Szklarskihttps://www.blogger.com/profile/11401022774815318112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-63938448197504457952009-08-18T21:13:42.599+02:002009-08-18T21:13:42.599+02:00Muszę się wtrącić jednak jeszcze - YS, z jakiego n...Muszę się wtrącić jednak jeszcze - YS, z jakiego nawet glana? ? na moje wyczucie - takiego anonima to wystarczy lekko pstryknąą.. i już się zwyje... hehe ;P anonimowo zresztą ;)))V.Vespera&Ruff.https://www.blogger.com/profile/09781240934919182257noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-21944861648056768122009-08-18T20:55:11.895+02:002009-08-18T20:55:11.895+02:00Zbyszku. Sorry największe, że tej "emalii&qu...Zbyszku. Sorry największe, że tej "emalii" obiecanej do Cię jeszcze nie skroiłem, ale to nie uciecze. Więcej przedstawiam i przedstawić zamierzam na naszym Forum, gdyż wszystkim należą się pewne wyjaśnienia z mojej strony. Dzisiaj coś mnie dosłownie w glębę głęboko wbiło i kazało się zastanowić nad splotem pewnych wydarzeń, ale tak, jak już to zaznaczyłem - o tym napiszę na naszym Forum. Co do "lumpa" zaś, to napiszę jedynie, że jest mi cholernie przykro, że i Ciebie takie kundle obszczekiwać zechciały. Co ja pieprzę tu o jakowymś obszczekiwaniu... To skowyt jeno kundla z glana w jaja potraktowanego - nic poza tym!!!Krzysztof J. Szklarskihttps://www.blogger.com/profile/11401022774815318112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-2938804361770850712009-08-18T20:43:12.910+02:002009-08-18T20:43:12.910+02:00Hihi! Już się tak tym nie przejmuj - toż każda pot...Hihi! Już się tak tym nie przejmuj - toż każda potwora ma... ;)) a przynajmniej tak mawiają i ja osobiście na taki układ rzeczy skrycie liczę ;)))) A jak znam życie to ten gall ze stacji tak był nafutrowany, że pomyliłby Ibisza z Elą Zapendowską lub nawet odwrotnie ;PPP Myślę, że może to efekt uboczny stosowania WC Pickera którego to gall anonim popija na świeży oddech... ;P A jeśli moje zdanie ma dla ZH jakieś znaczenie to... ładniutki jesteś strasznie tylko na swój sposób i cały w tym urok a innymi słowy - sczasem coś jest takie osobliwe że aż w końcu ładne ;)) no, ja w każdym razie nienawidzię szarobylejakościpospolitej! ;)) a jeszcze bardziej - i tu już bezwzględnie - 'bezwzględnych Anonimów' ;)) cmok! Vesp.Vespera&Ruff.https://www.blogger.com/profile/09781240934919182257noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-42725536671514072902009-08-18T18:12:30.368+02:002009-08-18T18:12:30.368+02:00Kobiet nie ma!
Są tylko Lampucery!
Co według mnie ...Kobiet nie ma!<br />Są tylko Lampucery!<br />Co według mnie jest żeńskim erzatzem Lumpa :)<br /><br /><br />Viciu Żulik przemianowany ad hoc.<br /><br />Chociaż nie, kiedyś mię moja Mamuśka obaczyła w katance i ochrzciła mianem "łacha i flei". Tyż piknie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-35818110388770360052009-08-18T16:49:45.658+02:002009-08-18T16:49:45.658+02:00Do Jasha,
Ja nigdy nie czytam żadnych dyskusji na ...Do Jasha,<br />Ja nigdy nie czytam żadnych dyskusji na forach na swój czy na jakiokolwiek inny temat. To był jakiś instynkt, który mi podpowiedział "Luknij, Lumpie, zobaczysz coś ciekawego, naprawdę warto". <br />Kiedyś się przejmowałem trochę, w zależności od dnia. Raz mnie coś bawiło, raz zdumiewało, czasem raniło. Człowiek jest człowiekiem w końcu. <br />Ale potem spotkałem Olafa Lubaszenkę, który był kompletnie załamany, chciał rzucić kino, tak go zjebali na jakimś forum. Pocieszało go jedynie (acz niewiele) to, że ktoś rozpierdolił jego najnowszy film pisząc, że jest denny a on sam jest chujem nie katorem. Film opisał jako źle wyreżyserowany i skręcony w każdym calu i widać, że Lubaszenklo jest besz przerwy pijany na ekranie, jak i w życiu. Padł nawet tytuł tego filmu i nazwa kina. <br />Rzecz w tym, że taki film nigdy nie powstał. Rok wczesniej pojawiły się szumne zapowiedzi, ale zabrakło kasy na jego nakręcenie.<br />I to Olafa troszkę uspokoiło.<br />Zasugerowałem mu nieczytanie. Albo prozac, jedno z dwojga.<br />Wkrótce się spotkaliśmy, Olaf powiedział że już nie czyta. Właśnie kręcił jakiś film, był w świetnej formie.<br />Ale z kolei Boguś Linda parę miesięcy temu przyznał w jakimśwywiadzie, że ze 4 lata temu miał straszny dół, tak go wglebowały takie opisy, że przestał grać i zastanawiuał się co ze sobą zrobić. Na szczęście powstał z kolan.<br /><br />Ja od lat na fora kładę wiadomo co (są tu kobiety?).<br /><br />Ok, Pau ma operację o 8 rano swojego czasu. Napiszę o tym specjalny niusik.<br /><br />Pozdr.<br />L.ZHhttps://www.blogger.com/profile/04618487273179347883noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-75379665733688170872009-08-18T15:39:54.353+02:002009-08-18T15:39:54.353+02:00zazdroszczę lumpa.....
ja np.dziś na swym blogu zo...zazdroszczę lumpa.....<br />ja np.dziś na swym blogu zostałam nazwana Pani Przemądrzała.....czuję niedosyt :)) chyba wyłączę moderowane komentarzy,bo anonimy są wtedy bardziej twórcze :))<br />Dzisiejszy post wyjatkowy i bardzo pozytywny,pozdro :))Gosiahttps://www.blogger.com/profile/04052314855484945086noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-62570038348783337512009-08-18T14:48:04.717+02:002009-08-18T14:48:04.717+02:00Panie Zbigniewie, czy znana jest godzina operacji ...Panie Zbigniewie, czy znana jest godzina operacji Pauli? Chciałbym dokonać precyzyjnego telepatycznego przekazu megadawki pozytywnej energii w kierunku Bostonu :-)<br />Pozdrawiam<br /><br />PS<br />Widziałem "raport ze stacji benzynowej" na gorąco i zastanawiałem się, czy będzie "reakcja" na łamach blogu. Najciekawsze jest to, że opis Pana znaków szczególnych pojawił się w związku z pewnym wydarzeniem kulturalnym. Od dawna wiadomo, że "ten w skórze, to drań!" :-)<br />Chłopaki z Pabianic popełnili drzewiej taką oto pieśń:<br />„To my ziemi naszej sól<br />Mrowie jeżów i wytartych skór<br />To hołota mówią o nas tak<br />Kto z nas przegrał, to pokaże czas”<br />Niestety zbuntowanych wersów w obronie posiadaczy starych samochodów nie znalazłem. Może Pan coś skomponuje na tę okoliczność? ;-)Jashhttps://www.blogger.com/profile/11504785883684360380noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-70834851518743665692009-08-18T11:33:10.519+02:002009-08-18T11:33:10.519+02:00Ho, Lu, człowiek się uzależnia od Twego Bloga i od...Ho, Lu, człowiek się uzależnia od Twego Bloga i od pomagania Pauli tym samym. Moje konto juz jest wypstrykane do zera, czekam na wypłatę... Jak dotrze, gwarantowane brzęknięce ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-75921152867088860312009-08-18T09:37:26.744+02:002009-08-18T09:37:26.744+02:00Tak zwany pees.
Rozbrajają mnie kody weryfikacyjne...Tak zwany pees.<br />Rozbrajają mnie kody weryfikacyjne przy anonimowych komentarzach.<br />Przed chwilą miałem na przykład "litrol".<br />Jak ulał do opowieści o pijackich rajdach :)<br /><br />Viciu nomen omen FulikAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7482563439308561968.post-80726822032125700502009-08-18T09:35:56.160+02:002009-08-18T09:35:56.160+02:00Po pierwsze: "lumpa" zazdroszczę. O mnie...Po pierwsze: "lumpa" zazdroszczę. O mnie mówią najwyżej "gruby ryj" albo "ten tam". Zero finezji.<br />Po drugie: lepiej "Ho" niż "chu". Przez cecha :)<br />Po trzecie: wmordężeszmać, jedyne-prawdziwe-i-rozpoznawalne logo Trójki!<br />Po czwarte: jeszcze nie wiadomo, kto kogo będzie pyrgać. Ja tam nic nie mówię, nie prorokuję, nie namawiam, ale jak się Paula uwinie, to do Polandu wróci bez sfakowianego raka, za to z przybytkiem, jakiego se zrobi z chłopem swym. A co, nie wolno im? :P<br />Po piąte. (Urwać, ale się rozpisałem... Prawie jak Lump :) ) Poszliśwa kiedyś ze Ślubną do "chińczyka" na popas. Zamówilim, zapłacilim, zjedlim. A właściciel: "Jak Pantfu śmatowauo? Bo ziś mieliśmy otfauśe!"<br />Grzmi? To nie grzmoty, fasolkę szparagową wczoraj jadłem...<br /><br />Viciu FulikAnonymousnoreply@blogger.com