Już dostałem esemesa, już wiem - jest z nami!!!
Już spotkała się z całą rodzinką, już widziała się z kotami i już zjadła indyka :))
Teraz damy jej 24... nie... 48... no może 72 godziny... najwyżej 96, ani jednej więcej!
Teraz niech wypoczywa i wraca do czasu środkowoeuropejskiego.
Witaj w domu, Pau-Pau :)
Z.
Kliknij tu i dowiedz się dlaczego ten blog powstał.
A potem wsyp parę grosików na to konto:
96 2130 0004 2001 0299 9993 0007
Fundacja Świętego Mikołaja
ul. Przesmyckiego 40, 05-500 Piaseczno
Dopisek: "Na leczenie i rehabilitację Pauliny Pruskiej"
Od wczoraj wszystko na zawsze jest inaczej.
-
Od wczoraj wszystko na zawsze jest inaczej ponieważ parę minut po 13
Paulina odeszła.
Wiemy, że wszyscy bardzo czekaliście na znak od niej.
Nie pisała o ...
! Okejuję!
OdpowiedzUsuńFajnie ! :)))
OdpowiedzUsuń