Przypominam, że jest to blog charytatywny, dedykowany dzielnej i pięknej Paulinie Pruskiej walczącej z nowotworem.


wtorek, 14 lipca 2009

Iwicki przyłapany przez paparazzi pod Filharmonią!

Dziennikarz, muzyk, radny Piotrek Iwicki, o kórym pisałem dwa dni temu, walczy w Filharmonii. Oto nadesłany przez Dobrego Paparazzi filmik sprzed akcji.

I tak to jest. Jedni będą polować na Iwickiego, jak się wytacza z karczmy w sztok narąbany (raczej marne szanse), a my tu mamy paparazzich innego gatunku. Nas intere co innego dzisiaj: kasa na operację. Dzięki, Piter, uan moy tajm. Ponieważ w Filharmonii Festiwal Mozartowski trwa - na wyniki akcji poczekamy kilka dni. Uwaga, na Iwickiej aukcji strun i autografów Pata Metheny'ego na Allegro też się dzieje.

Teraz kolejne nasze wybryki:

Maciek Zakliczyński, fantastyczny tancerz i choreograf (m.in. Taniec z gwiazdami, You Can Dance, podpora Egurrola Dance Studio) obiecał Pauli wspólny taniec po operacji!!! Yeah! I wrzuca parę złotych.

Pozdrawia Pauleńkę Muniek Staszczyk rockowy rzezimieszek z T.Love i natychmiast śle kaskę.

Krysia Kofta, pisarka i niezwykła kobieta, która sama walczy ze swoim śmieciuchem przy pomocy chemii i operacji, i nie daje się pokonać, włącza sie osobiście, daje też książki na licytacjendę, a nadto wkręca w zbiórkę wszystkie swoje krawcowe, charakteryzatorki i fryzjerki. Hehe. Baby to jest siła jednak :))

Uwaga: Piasek dziś nam przyśle swoje Dobre Paparazzi, to wiadomość z ostatniej chwili! Będziemy mieli tajny filmik z Piaskiem w jakiejś ponoć podejrzanej sytucji, wszystko dla Paulencji!

Niezwykle ofiarnie mi pomaga tajemnicza małolatka Paulina M. z liceum Staszica, gwiazda niedawnego amatorskiego przeglądu filmów w tym liceum, która robi naszemu tu szaleństwu caly pijar. Hyc, hyc, zajdzie daleko!

O innych sytuacjoness w kolejnych komuniaktach.

I tak, widzicie, nie mam kiedy sponiewierać paru zachowań w świecie shoubizu czy politysi, bo po cholerę wylewać podtrutą lemoniadkę, jak się ma eliksiry życia w zanadrzu. Ale coś się lada dzień wydarzy. Póki co nie jem i biorę tabletki odwadniające, bo jutro Wielkie Ważenie. Nie wiem czemu waga spierdoliła pod biurko, jak ją rano wyciągnąłem.

Pozdr.
Z.

Kliknij tu i dowiedz się dlaczego ten blog powstał.
A potem wsyp parę grosików na to konto:
96 2130 0004 2001 0299 9993 0007
Fundacja Świętego Mikołaja
ul. Przesmyckiego 40, 05-500 Piaseczno
Dopisek: "Na leczenie i rehabilitację Pauliny Pruskiej"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz