Rzadko ostatnio tu piszę. Mam wiele pracy, choruję, w necie więcej zasuwam na fejsbuku i blipie (tego widać po lewej), dają większe szanse na bełkot o niczym :)
Ale żyję.
Dziś z bólu nie śpię w nocy, tak bywa.
Więc nocne wypracowanie jest TUTUTU.
Pamiętajcie jednakowoż, że komuś moze być smutno i zimno.
Pchnijcie ciepłe słowo na bloga Pauliny Pe.
Plis.
Z.
Kliknij tu i dowiedz się dlaczego ten blog powstał.
A potem wsyp parę grosików na to konto:
96 2130 0004 2001 0299 9993 0007
Fundacja Świętego Mikołaja
ul. Przesmyckiego 40, 05-500 Piaseczno
Dopisek: "Na leczenie i rehabilitację Pauliny Pruskiej"
Od wczoraj wszystko na zawsze jest inaczej.
-
Od wczoraj wszystko na zawsze jest inaczej ponieważ parę minut po 13
Paulina odeszła.
Wiemy, że wszyscy bardzo czekaliście na znak od niej.
Nie pisała o ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz