Przypominam, że jest to blog charytatywny, dedykowany dzielnej i pięknej Paulinie Pruskiej walczącej z nowotworem.


czwartek, 12 sierpnia 2010

Śniadanie na trawie i wspaniałe wieści!

Pau jada takie śniadania, moi mili.

Proszę teraz zetrzeć ślinę z ekranu.

A teraz opis dnia, który mocno podbił temperaturkę i rytm serca wielu ludzi. Mnie naprawdę zakołowało się we łbie, no ale ja jestem ckliwy dziad. Sprawdźcie więc swoje samopoczucie.
Pomykajcie szybciutko: TUTUTUTU!
Ja tam nic nie będę mówił.
I tyle.

A, Pau!!! Koniec żartów! :) Pan ZH w rewanżu za Geniolo Kapelino rozpoczął poszukiwania w sklepach jakiejś unikalnej, pięknej sexy laseczki do podpierania - dla innej sexy laseczki :) Co tam! Trza bioderku dodać trochę luzu, a kobiecie frywolności! :)

Ha!

Z.

Kliknij tu i dowiedz się dlaczego ten blog powstał.
A potem wsyp parę grosików na to konto:
96 2130 0004 2001 0299 9993 0007
Fundacja Świętego Mikołaja
ul. Przesmyckiego 40, 05-500 Piaseczno
Dopisek: "Na leczenie i rehabilitację Pauliny Pruskiej"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz