WOW!!! DAWID SZALEJE!!!
Dawid za tydzień wpada do Warszawy, ale póki co śmiga do szkół i odwiedza różne dziwne miejsca w Los Angeles. Skubany był tym razem w Staples Arena (w Polsce znana głównie z ceremonii pogrzebowej Michaela Jacksona, choć na co dzień to przesłynna hala sportowo-koncertowa) na meczu LA Clippers kontra Orlando Magic. (Tytus go zabije. Tytus jest fanem NBA od 4 roku zycia, a nigdy na meczu NBA nie był, więc teras krew się musowo poleje, nie ma przebacz).
Wynik (i widok) był takowy:
...i dlatego Dawid napisał "Wygraliśmy mecza!". (W ekipie wygranej, czyli Orlando, grał Marcin Gortat i nizej go widać na parkiecie w trykocie z nr 13.)
* * *
Kochani, ja się tu rozpędziłem, mam grać koncert, mam otwierać klub, ale przeciez mamy tu pewne zadanie zapomniane do wykonania: KASAAAAAA!!!!
8 stycznia Paulencja, bohaterka niniejszego blo (ja tu jestem only and nadal dodatkiem) leci do Bostona na kolejne badania. Mają jej zajrzeć do płucek i policzyć ile tych kropeczek skurwielskich zdechło od proszków chemicznych i protonków. A to wszystko kosztuje, a my jesteśmy eleganccy ludzie, a mój blosio jedyny kochany jest wyłudzaczem kasiora.
Cel mamy jedyny: oddanie nam Pauli zdrowiutkiej na 100 procków, bez zadnych dodatków.
Więc proszę uprzejmie zabawić się w Mikołaja i kopsnąć kilka gorosików wspierających na konto wyszczególnione poniżej. Ja zaś mam dla Zippomaniaków świąteczną promocję: najdrozsze dwie Zippo w całej mojej Allegrowej kolekcji. Wstawiam definitywnie jutro!
* * *
A na deser DavidO ze swoją squaw Izabelą pozdrawiają was z supermeczu.
Wiele wskazuje na to, że Iza zajedzie w LA bardzo wysoko - więc i nam się trafi nieco fotek jakiegoś Szwarzeneggera, Ala Pacino, Brada Pitta, Angeliny Jolie i innych jej przyjaciół/łek.
Kciuki zaciśnięte do białych kosteczek!
Z.
Kliknij tu i dowiedz się dlaczego ten blog powstał.
A potem wsyp parę grosików na to konto:
96 2130 0004 2001 0299 9993 0007
Fundacja Świętego Mikołaja
ul. Przesmyckiego 40, 05-500 Piaseczno
Dopisek: "Na leczenie i rehabilitację Pauliny Pruskiej"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz