Przypominam, że jest to blog charytatywny, dedykowany dzielnej i pięknej Paulinie Pruskiej walczącej z nowotworem.


wtorek, 15 grudnia 2009

Umówiłem się ...:)

... z Januszem Gajosem na jutro.
Ci co moają ździebko kumatoxu wiedzą co to znaczy.
Piękny, wielgachny podpis na Zippo!

:)

Z.

I co Viciu teraz? :)

Kliknij tu i dowiedz się dlaczego ten blog powstał.
A potem wsyp parę grosików na to konto:
96 2130 0004 2001 0299 9993 0007
Fundacja Świętego Mikołaja
ul. Przesmyckiego 40, 05-500 Piaseczno
Dopisek: "Na leczenie i rehabilitację Pauliny Pruskiej"

1 komentarz:

  1. Jak to co?
    Nic.
    Powiedz lepiej, co Ty byś, biedaku, beze mnie zrobił? :P



    A na serio - cholerrrra jasna! Następny mój koncept będzie dotyczył Neila Armstronga i ekipy. Jak będziesz miał jego zygzaka na Zippo (jest piękna rocznicówka, Apollo 60th Anniversary się zwie), to za jej równowartość Pau będzie mogła se szpital kupić i świadczyć usługi dla ludności. I powiem jeszcze jedno - jak będziesz miał umówione spotkanie z Pierwszymi Księżyconautami, to ja osobiście swoją rocznicówkę na ten cel oddam. Podejmujesz rękawicę? Bo że to jest realne, to kompletnie nie wątpię.

    OdpowiedzUsuń