Przypominam, że jest to blog charytatywny, dedykowany dzielnej i pięknej Paulinie Pruskiej walczącej z nowotworem.


czwartek, 7 stycznia 2010

MARTA URODZIŁA!!!


Uwielbiam taki łancuszek esemesów:
22:55 od Pauliny "No to Marta rodzi!"
00:34 od Jacka Lachowicza "No i 3 królów nie zawiodło. Julek Lachowicz przybył o 23:15 ;-D"


Marta Pruska, starsza siostra Pauli, jest artystką i wielką inspiratorką wielu ruchów, w tym... nakłonienia Pauliny do walki z rakiem. Jacek Lachowicz, jej wieczny bojfriend i facet życia, to muzyk (d. Ścianka, Lenny Valentino), który zainicjował szaloną akcję zbierania kasy przez artystów na bostońską kurację Pauliny.
Jeśli cokolwiek się udało, to dzięki tej dwójce.

Tak więc w Trzech Króli zjawił się i Czwarty Król. Julian.
Mister Julian.
Pan Julian.
Jego Wysokość Julian.

Zdrówka, Julek!
Gratulacje Marta (sił życzę!)
Oklaski Jacek!

tymczasem to nie koniec ważznych wydarzeń...

W PIĄTEK PAULA LECI DO BOSTONU!

Najpierw słówko na temat Bostonu: Boston to powolny amerykański walc, bardzo piękny. Grałem w swoim zyciu bostony w restauracjach do tańca, w dawnych czasach, kiedy jeszcze kobiety wieczorami tuliły się mężczyznom do ramienia w wolnym, rozkochanym tańcu. Wspominam bostony bardzo ciepło :)

Paula leci w piątek do kliniki Dana Faber w Bostonie, jednej z najlepszych na świecie. Zrobią jej przegląd, przyjrzą się 20 "wypierdkom" w płucach, ustalą dalsze postępowanie, leki.

Wiecie co nalezy zrobić: zabawić się piąstką i kciukiem. Zacisnąć to pierwsze, unieśc do góry to drugie. Mrugnąć oczkiem w stronę nieba i wysłać do Pau dobry promyk. Nic więcej.

To wystarczy.

Kiedy Paula wróci - otworzymy Chwilę! :)

Z.

Nie może nie być fotki Jacka Lachowicza w tym postku:)

JACEK.


I tera dopiero jest komplet.

Kliknij tu i dowiedz się dlaczego ten blog powstał.
A potem wsyp parę grosików na to konto:
96 2130 0004 2001 0299 9993 0007
Fundacja Świętego Mikołaja
ul. Przesmyckiego 40, 05-500 Piaseczno
Dopisek: "Na leczenie i rehabilitację Pauliny Pruskiej"

3 komentarze:

  1. Gratulacje dla Rodziców i ciotki Pau :)
    Szczesliwego zycia Julek!

    OdpowiedzUsuń
  2. Julek jeszcze nie wie w jak zakręconej rodzinie się znalazł. Już za samo to powinien rozdawać autografy na porodówce.

    Z.

    OdpowiedzUsuń
  3. Król Julian??
    Ten, co na łobrozku??
    http://www.poptower.com/pic-10024/penguins-of-madagascar.jpg
    No, to ja powiem krótko: Magdo, Jacku - DOBRZE WAM TAK!
    I nie w znaczeniu "zyguzygumarcheweczka", tylko że to BARDZO dobra rzecz, taki Julian.
    Trzymam kciukasy mocno, żeby sobie z Wami poradził.
    A Pau - wiadomo. W Chwili będzie na nią czekała WuWuZippo. Zgodnie z życzeniem Jarka, który ją wylicytował.

    OdpowiedzUsuń