Ewa Staszewska, prywatnie siostra Kazika Staszewskiego, wspiera Paulinę od samego początku. Zresztą zna ją osobiście z czasów kelnerowania przez Pau w knajpie "U Fukiera" na warszawskiej Starówce (Ewa pracuje w tym samym budynku.)
Ewa najpierw na Allegro wylicytowała za kilkaset złotych jedną z grafik Darka Milińskiego, po czym... nie odebrała jej, tylko wystawiła ją na aukcję ponownie! Chciała, by obraz zarobił jeszcze raz - i zarobił w sumie aż 3 razy tyle! (Ewa walczyła o niego ponownie, ale w końcu kupił go ktoś inny).
Teraz Ewa wygrała na innej aukcji kartkę z podpisami Anny Jędrzejowskiej z TVN24, Pauli i moim - kartka została przez nas podpisana na wizji, co możecie zobaczyć na tym filmie na youtube. (Na youtube są wszystkie filmy TUTUTU-DZIKIDZIECIAK).
I teraz Ewa postanowiła wygraną kartkę ofiarować Paulinie, na pamiątkę jej wspaniałej walki z choróbskiem! Piękny gest! Przypominam, że kartka była wystawiana na Allegro trzykrotnie i za każdym razem zwycięzca wystawiał ją ponownie, by zarobiła więcej.
Ostatnia aukcja tej kartki z autografami była naprawdę ostatnią.
Karteczka trafi teraz do Pau wraz z lalką voodoo, która posłużyła Voodoo Cancer Killerowi do rytualnego zatłuczenia rakulca (co z kolei możecie obejrzeć TUTUTUTU-VOODOOKILLER.)
Ewuniu, dzieki wielkie za wszystko, ukłony dla koleżanek z Instytutu Historycznego (wspólniczek w licytacji obrazu) i masz tu ode mnie w prezencie fotę z ostatniej chwili. Mordercy parówek Suseł i Bronek w trakcie sjesty.
Z.
UWAGA, NA BLOGU PAU SĄ NAJNOWSZE WIESCI JUZ PO WYJSCIU ZE SZPITALA!
Kliknij tu i dowiedz się dlaczego ten blog powstał.
A potem wsyp parę grosików na to konto:
96 2130 0004 2001 0299 9993 0007
Fundacja Świętego Mikołaja
ul. Przesmyckiego 40, 05-500 Piaseczno
Dopisek: "Na leczenie i rehabilitację Pauliny Pruskiej"
Od wczoraj wszystko na zawsze jest inaczej.
-
Od wczoraj wszystko na zawsze jest inaczej ponieważ parę minut po 13
Paulina odeszła.
Wiemy, że wszyscy bardzo czekaliście na znak od niej.
Nie pisała o ...
Tytuł wpisu u Pauliny jednoznacznie sugeruje, że czyta HoBloga :)
OdpowiedzUsuńOprocz kartki i voodoolalki Pau otrzyma też WuWuZipkę!
Viciu Wyszedłszy Fulik
Voodoo killer zasygnalizował, że kolejna lalka go uwiera. Pewnego polskiego polityka.
OdpowiedzUsuńBędziemy siedzieć wszyscy.
Z.
nie na temat, ale muszę to wyznać- te psiaki są cudowne! Miłość od pierwszego wejrzenia ;)
OdpowiedzUsuń