Przypominam, że jest to blog charytatywny, dedykowany dzielnej i pięknej Paulinie Pruskiej walczącej z nowotworem.


piątek, 21 sierpnia 2009

Na blogu Pauliny najświeższa relacja!



Połączcie się z blogiem Pau, na którym jej rewe-siostra Marta pomieszcza najświeższy raport. Cudny! (fota stamtąd)




A tu macie samą Martę, cichą bohaterkę tego całego wydarzenia. To ona wyszukała szpital w Bostonie i namówila Pau na otwarcie blo oraz zbiórkę kasy. Wierzyła w sukces, wierzyła w ludzi. Możecie zacząć klaskać w domach :)
















Z.

Nadal brakuje na opłacenie Bostonu!


Kliknij tu i dowiedz się dlaczego ten blog powstał.
A potem wsyp parę grosików na to konto:
96 2130 0004 2001 0299 9993 0007
Fundacja Świętego Mikołaja
ul. Przesmyckiego 40, 05-500 Piaseczno
Dopisek: "Na leczenie i rehabilitację Pauliny Pruskiej"

3 komentarze:

  1. Jako że dłoń jak u Chopina, to zacytuję klasyka:

    Klaskaniem mając obrzękłe prawice...


    Reszta wiersza jest raczej smętna, więc se daruję :)

    Viciu Półeta Fulik

    OdpowiedzUsuń
  2. I jeszcze jedno, bo mi się przypomniało, a chyba nikt jeszcze na to nie zwrócił uwagi:

    - "Wchodzi dziedzic pruski..."
    - Pruski, pruski, bo on się nazywa Pruski! Wawrzyniec Pruski! Polski dziedzic!


    Viciu Świńskaruraaniemiś Fulik

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlatego ja jestem Hołd Pruski.

    Z.

    OdpowiedzUsuń